Pomoc nadeszła w porę
Natychmiastowe działania policjantów z Józefowa przyczyniły się do uratowania pięciu osób, które omal nie zaczadziały. W kilka minut po otrzymanym zawiadomieniu funkcjonariusze wyprowadzali z mieszkania mężczyzn, którzy byli jeszcze przytomni, ale nie mieli już siły na samodzielne wydostanie się z mieszkania. Z wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobnie nieszczelność piecyka instalacji gazowej omal nie doprowadziła do tragedii.
Dziś kilka minut po godzinie 2.00 oficer dyżurny otrzymał informację, że najprawdopodobniej w jednym z mieszkań w Józefowie doszło do zaczadzenia ludzi. Błyskawicznie pod podany adres pojechali policjanci. Jednocześnie powiadomiono pogotowie ratunkowe, pogotowie gazowe i straż pożarną.
Już kilka minut po zawiadomieniu o zdarzeniu funkcjonariusze wyprowadzali z mieszkania pięciu mężczyzn. Zostali oni odnalezieni w różnych miejscach pomieszczenia, które zamieszkiwali. Mężczyźni byli przytomni, ale nie mieli już siły na samodzielne wydostanie się z mieszkania.Natychmiastowe policyjne działania przyczyniły się do uratowania pięciu osób. Marian G. i Lubomir P. trafili do szpitala powiatowego w Otwocka. Natomiast Leszek R., Jerzy K. i Janusz N. przebywają w szpitalu przy ul. Szaserów w Warszawie.Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni na naszym terenie zatrudnieni byli przy pracach budowlanych. Wspólnie zamieszkiwali w jednym z budynków przy Jodłowej w Józefowie na czas podjętej pracy zarobkowej.
Z wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zaczadzenia była nieszczelność piecyka instalacji gazowej.
aw