Agresor trafił do aresztu
Policjanci z Karczewa zatrzymali 45-latka podejrzanego o kierowanie gróźb pozbawienia życia. Mężczyzna długo nie cieszył się wolnością, opuścił zakład karny w grudniu ubiegłego roku. Gdzie odbywał wyrok za to samo przestępstwo. 45-latek na wniosek Prokuratury Rejonowej w Otwocku trafił do aresztu na 3 miesiące.
Policjanci z Karczewa dostali zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie w jednym ze sklepów na terenie gminy Kołbiel. Mundurowi, traktując interwencję priorytetowo, pilnie udali się na miejsce zdarzania, gdzie zastali zgłaszającego, który zamknął się w sklepie z obawy o swoje bezpieczeństwo. Na miejscu znajdował się również agresor. Było to znany policjantom 45-latek, który już wcześniej miał problemy z prawem. Mężczyzna na miejscu zdarzenia zachowywał się irracjonalnie, nie wykonywał poleceń policjantów, stawiał bierny oraz czynny opór. Mężczyzna również przejawiał skłonności do autoagresji. Policjanci musieli użyć kajdanek zespolonych oraz kasku zabezpieczającego. Policjanci ustalili, że 45-latek podczas awantury groził 3 osobom pozbawieniem życia, a groźby te wzbudziły u pokrzywdzonych realne zagrożenie. Mundurowi zatrzymali agresora i przewieźli do Komendy Powiatowej Policji w Otwocku, gdzie mężczyzna spędził noc.
Mężczyzna usłyszał 3 zarzuty kierowania gróźb karalnych. W ocenie prokuratury i śledczych czyny popełnione przez 45-latka miały charakter chuligański. Mężczyzna długo nie cieszył się wolnością, ponieważ skończył odbywać wyrok za przestępstwo kierowania gróźb w grudniu ubiegłego roku. Agresor będzie odpowiadał w warunkach recydywy.
Prokuratura Rejonowa w Otwocku po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym zawnioskowała, do Sądu Rejonowego w Otwocku, o zastosowanie najsurowszego ze środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Otwocku przychylił się do prokuratorskiego wniosku a 45- latek trafił do aresztu na 3 miesiące.
podkom. Patryk Domarecki