Uciekał samochodem mając ponad trzy promile alkoholu we krwi
Momentami gnał ulicami miasta nawet 120 km/h uciekający przed policyjnym radiowozem pijany kierowca. 33 letni Ireneusz P. miał we krwi ponad 3 promile alkoholu i orzeczony trzykrotny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Noc spędził w policyjnym areszcie, dzisiaj usłyszał zarzuty a policjanci skierują wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Policjanci otwockiej patrolówki na ul. Batorego zwrócili uwagę na volkswagena, który bardzo dziwnie pokonywał zakręt. Funkcjonariusze dali znak kierowcy pojazdu nakazujący zatrzymanie się. Jednak kierujący samochodem na widok mundurowych gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Zupełnie nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe, momentami gnał nawet 120 km/h. W pewnym momencie gwałtownie zahamował i wjechał na teren nie ogrodzonej posesji. Tam zgasił światła i kontynuował jazdę wokół budynku. Jego ucieczka zakończyła się na drugim okrążeniu, gdy uderzył w wystający z ziemi metalowy słupek. Pirat drogowy został zatrzymany.
Funkcjonariusze ustali, że jest to 33 letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego Ireneusz P. Był kompletnie pijany, we krwi miał 3,28 promila alkoholu. Ponadto był już wcześniej kilkakrotnie karany za jazdę pod wpływem alkoholu, a sądy w Otwocku i Garwolinie trzykrotnie orzekały zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Ostatni, pięcioletni obowiązuje do 2014 r.
Ireneusz P. noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszał zarzuty a policjanci skierują wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
d.s.