Włamali się, podpalili i wpadli
Policjanci otwockiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości nieletnich zatrzymali dwóch nastolatków, którzy włamali się do domku letniskowego a kilka dni później go podpalili.15-latkowie Piotr Z. i Kornel O. zostali przesłuchani w charakterze sprawców czynu karalnego, obaj przyznali się do włamania i podpalenia. O ich dalszym losie zadecyduje otwocki sąd rodzinny i nieletnich.
Kilka dni temu dyżurny otwockiej komendy został poinformowany o pożarze domku letniskowego na terenie działek rekreacyjnych. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że budynek nie był podłączony do sieci elektrycznej ani gazowej. Nasuwało to przypuszczenie, że przyczyną pożaru mogło być podpalenie. Szczegółowe oględziny pogorzeliska wykazały, iż przed spaleniem mogło dojść do włamania. Mając takie informacje funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwanie sprawców.
Dwa dni później policjanci otwockiego zespołu zajmującego się zwalczaniem przestępczości nieletnich ustalili, że sprawcami tych czynów mogło być dwóch nastolatków. 15-latkowie Piotr Z. i Kornel O. zostali ujęci na terenie szkoły. Byli tak zaskoczeni, że w obecności szkolnego pedagoga od razu przyznali się do włamania i podpalenia.
Przy rodzicach w czasie przesłuchania w charakterze sprawców czynu karalnego szczegółowo opisali zdarzenie. Wyjaśnili policjantom, że do domku włamali się w połowie stycznia i ukradli drobne narzędzia ręczne. Po około 10 dniach przyszli tam jeszcze raz i wtedy wpadli na pomysł, aby podpalić altanę w celu zatarcia śladów. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje otwocki są rodzinny i nieletnich.
d.s.