Poszukiwany dwoma listami gończymi w rękach policji
Był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Kozienicach, ponadto ciążyły na nim dwa listy gończe, w tym jeden z 2005 roku. Wczoraj nad ranem 38- letni Robert Z. wpadł w ręce otwockich kryminalnych, którzy na co dzień zajmują się poszukiwaniem osób ukrywających się.
38- latek nie spodziewał się tej wizyty. Tuż po godzinie 6.00 nad ranem do drzwi jednego z mieszkań w Józefowie, zapukali otwoccy kryminalni. Policjanci, zajmujący się poszukiwaniem osób zaginionych i poszukiwanych przez wymiar sprawiedliwości nie mieli wątpliwości, że właśnie tego dnia mogą tu zastać poszukiwanego Roberta Z.
Mężczyzna był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Kozienicach, oraz dwoma listami gończymi, w tym jednym wydanym w 2005 roku. Poranną wizytą funkcjonariuszy był on zupełnie zaskoczony.
A jak sam oświadczył, od kiedy postanowił się ukrywać, to za wszelką cenę unikał jakichkolwiek kontaktów z organami "porządkowymi". W tym czasie z obawy przed legitymowaniem nie zdażyło mu się, by chociaż "przeszedł na czerwonym świetle".
38- letni Robert Z., jeszcze dziś na najbliższe 1,5 roku trafi do zakładu karnego.
js