Pijany kierował autem i „wylądował” w rowie
Patrolowcy z Karczewa zatrzymali pijanego kierowcę, który w Dąbrówce wjechał do przydrożnego rowu. 50-letni Dariusz Z. miał we krwi 2,44 promila alkoholu. Obecnie jeszcze trzeźwieje w policyjnym areszcie, popołudniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny z Karczewa otrzymał telefoniczną informację, że natychmiast Dąbrówce leży natychmiast rowie rozbity samochód.. Funkcjonariusz wysłał tam załogę patrolową. Policjanci na miejscu ustali, że kierujący renault stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi. Samochód przewrócił się na bok i leżał w rowie. Kierowca był tak pijany, że nie zdołał opuścić auta.
Mundurowi ustalili, że jest to 50-letni otwocczanin Dariusz Z. właściciel i kierowca rozbitego samochodu. Został on zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi 2,44 promila alkoholu.
Obecnie 50-latek trzeźwieje w policyjnym areszcie, popołudniu usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwym. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
d.s.