Ukradł i myślał, że pozostanie bezkarny
Otwoccy policjanci zatrzymali 21-letniego mężczyznę podejrzewanego o kradzież portfela wraz z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 700 złotych. Mieszkaniec Otwocka usłyszał już zarzut kradzieży mienia. Przyznał się do winy. Sprawa prawdopodobnie będzie miała swój finał w sądzie. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
18-letni mieszkaniec Siennicy zgłosił na policję kradzież portfela wraz z zawartością. Portfel znajdował się w samochodzie zaparkowanym na jednej z ulic Otwocka. Mężczyzna wysiadł z pojazdu, pozostawiając otwarte drzwi. Chwilę nieuwagi i nierozwagi pokrzywdzonego prawdopodobnie wykorzystał przechodzący obok 21-letni mężczyzna.
Mieszkaniec Otwocka zabrał portfel z vw, a następnie ukradł z niego pieniądze w kwocie 700 złotych. Porzucony portfel z dokumentami został odnaleziony w lesie. Otwoccy policjanci natychmiast podjęli czynności zmierzające do ustalenia i wykrycia sprawcy kradzieży. W wyniku rozpytań mieszkańców ulicy, ustalono prawdopodobny rysopis sprawcy kradzieży.
Zaledwie kilka dni po tym zdarzeniu patrolowcy zatrzymali mężczyznę, którego wizerunek odpowiadał rysopisowi potencjalnego sprawcy kradzieży. Zatrzymany nie krył swojego zdziwienia szybką reakcją policji, prawdopodobnie był przekonany, że jego czyn pozostanie bezkarny.
21-latek trafił do policyjnej celi. Dochodzeniowcy skrupulatnie zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi Otwocka, zarzutu za kradzież cudzego mienia. Mężczyzna przyznał się do winy.
Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
sd