Areszt dla sprawcy brutalnego pobicia
Dziś na trzy miesiące, do aresztu trafił 22- letni Bartosz S. Mężczyzna ten w dniu 18 lipca przy użyciu tzw. „tulipana” pobił do nieprzytomności 35- letniego mężczyznę wypoczywającego nad wodą. Za to przestępstwo grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Sprawa z 18 lipca nie dawała spokoju otwockim kryminalnym. To wtedy nad brzegiem rzeki wraz z grupą przyjaciół wypoczywał Jacek S. Do biwakująch podszedł 22- letni Bartosz S., który jak wynikało z późniejszych relacji świadków, był pod wpływem alkoholu. Ustalono, że mężczyźni nie znali się i nic nie wskazuje, by obu mężczyzn mogły łączyć jakiekolwiek inne związki mogące być zarzewiem dalszych wydarzeń.
Bartosz S. rozbitą do połowy butelką tzw. „tulipanem” zaczął zadawać ciosy zupełnie zaskoczonemu i bezbronnemu Jackowi S. Uderzenia doprowadziły ofiarę do utraty przytomności. Leżącemu już na ziemi mężczyźnie 22-letni mieszkaniec Warszawy zdawał dalsze uderzenia po całym ciele. Próby odciągnięcia go na nic zdały się wobec agresji napastnika, który zaczął również kierować uderzenia w stronę osób chcących pomóc Jackowi S.
Otwoccy kryminalni nie ustali w poszukiwaniu sprawcy, ich działania w dniu wczorajszym doprowadziły do jego zatrzymania. Sąd rejonowy w Otwocku zastosował wobec Bartosza S. tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Sprawa ta ma charakter rozwojowy i niewykluczone, że w przestępstwie tym mogły brać udział jeszcze inne osoby.
Za przestępstwo, którego się dopuścił się Bartosz S. kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 8.
js