Poszukiwany trzema listami gończymi "wpadł w ręce " otwockich kryminalnych
Dzięki doskonałej znajomości arkanów pracy „poszukiwacza” oraz policyjnej czujności i zaangażowaniu w realizację obowiązków, otwoccy kryminalni zatrzymali poszukiwanego trzema listami gończymi. W ręce mundurowych wpadł 30-letni mieszkaniec powiatu otwockiego. Mężczyzna od kilku lat ukrywał się przed organami ścigania. 30-latek ma do odbycia łącznie karę prawie 5 lat pozbawienia wolności. W przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Obecnie przebywa już w zakładzie karnym na terenie Warszawy.
30-letni mieszkaniec powiatu otwockiego nie stawiał się do aresztu celem odbycia kar. W przeszłości był notowany za przestępstwa przeciwko mieniu. Mężczyzna nie przebywał w miejscu zameldowania, nie kontaktował się z rodziną i często przeprowadzał.
Sądy w Mińsku Mazowieckim, Poznaniu i Wyszkowie wystawiły za 30-latkiem listy gończe celem doprowadzenia go do zakładu karnego. Ponadto za mieszkańcem powiatu otwockiego dwie prokuratury - otwocka i na warszawskiej Woli - wydały nakazy ustalenia miejsc pobytu. Mężczyzna przed organami ścigania ukrywał się przez kilka lat.
Otwoccy kryminalni w wyniku żmudnych czynności pozaprocesowych, sprawnie ustalili miejsce przebywania poszukiwanego. Podczas zatrzymania na jednej z ulic Warszawy, 30 -letni kierowca renault nie potrafił ukryć zdziwienia i zaskoczenia. Podczas interwencji zadawał policjantom ciągle jedno pytanie: „ jak to się stało, skąd wiedzieliście?” Prawdopodobnie był przekonany, że organy ścigania jeszcze długo nie wpadną na jego trop.
Mieszkaniec powiatu otwockiego trafił do zakładu karnego, gdzie przypuszczalnie spędzi najbliższe 5 lat.
sd