Najpierw w słup, później w drzewo
Polonez prowadzony przez 29- letniego Sławomira L. uderzył w przydrożny słup energetyczny. Nie zniechęciło to jednak kierowcy do kontynuowania jazdy, lecz tym razem przeszkodą okazało się drzewo. Kierowca miał prawie 2 promile alkoholu. Został zatrzymany przez józefowskich patrolowców.
Po godzinie 2 w nocy w Józefowie, kierujący polonezem 29-letni mieszkaniec Warszawy Sławomir L., na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze, i uderzył w znajdujący się tam słup energetyczny. Nie zraziło to jednak kierowcy do dalszej jazdy, wycofał samochód z powrotem na jezdnię i ruszył w dalszą drogę.
Trasa przejazdu okazała się nie trwać zbyt długo, ponieważ po przejechaniu kilkudziesięciu metrów, została ona przerwana przez przydrożne drzewo. Stąd już Sławomir L. nie odjechał został on zatrzymany przez policjantów z Komisariatu w Józefowie, miał prawie 2 promile alkoholu.
W samochodzie znajdowały się jeszcze dwie osoby, które w wyniku zderzeń doznały obrażeń, zostały one zabrane przez pogotowie ratunkowe. Sławomir L. odpowie nie tylko za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu, również za narażenie zdrowia i życia pasażerów.
js